wtorek, 7 lutego 2017

Poncho

Idąc za szydełkowym ciosem przedstawiam wełniane ponczo. Nawet największemu zmarzluchowi będzie w nim ciepło i miło. Długo zastanawiałam się nad wyborem kolorów, chciałam uniknąć nudy i monotonii - mam nadzieję, że się udało! 
Szczęśliwa posiadaczka poncha, nie przejdzie nie zauważona ;)








Pozdrawiam, M.