Poduszkę uszyłam dla małego fana motoryzacji. Jeszcze jest u mnie i mam nadzieję, że samochód będzie spełniał wszelkie wymogi w oczach znawcy- Kamilka. Poszczególne elementy autka wycięłam z różnych kolorów i przyszyłam warstwami do materiału w paski. Myślę, że będzie fajną ozdobą do pokoju małego chłopca. (dla dużego chłopca też by mogła być- a co! ) :)
Słoń natomiast to szeleszcząca maskotka, w sam raz do przytulania! Powstał bardzo spontanicznie, dla małego Stefanka, który chyba się z niego ucieszył, a na pewno zainteresował szeleszczącymi uszami, które wypełniłam rękawem do pieczenia.
ciekawy świata słonik..
Pozdrawiam, Magda
Fajna :-) przyszły właściciel z pewnością zadowolony.
OdpowiedzUsuń